Zanim
zamknę mój tom wierszy – album pt.: "Ballada o Moherowym
Berecie”„Musimy policzyć się na nowo ” -
ze
znanymi słowami w tytule Matki Solidarności – Anny
Walentynowicz -
Miał
to być pierwotnie niewielki albumik

w domowych zbiorach. Jednakże po prezentacji moich wierszy z ilustracjami, a były prezentowane Barbarze Rewieńskiej w postaci gotowych rozdziałów, wydrukowanych w pełnym kolorze, w formacie A-5, jako wydruk z bloga, w liczbie od dwóch do czterech egzemplarzy – rozmiary książki rozrosły się do 200 s. i do formatu A-4.
Tom wierszy powstał jako mój Autorski Poetycki Hołd Wszystkim
Dzieciom Powstania Warszawskiego, podczas kilku spotkań z Barbarą Rewieńską w cukierence "Szydłowski", w dzielnicy Gdańsk Chełm, a Jednym z Tych Dzieci jest także i
Bohaterka niniejszych wierszy – Barbara Rewieńska.
Kierując się tą samą intencją - założyłem
także specjalny blog pt. : „Co z Naszym Kochanym Krajem” i
kolejne rozdziały były już prezentowane na niniejszym blogu, a także
na innych moich blogach takich, jak: „Nasza Najjaśniejsza
Rzeczypospolita”, „ Barka Świata – Pokój i Pojednanie” ,
„Quo vadis Domine” i innych, a obecnie łączna liczba wejść na
moje blogi, to 245 000...(stan na 31.12.2017)

z pierwszym egzemplarzem - nie budziły żadnych zastrzeżeń. Były łzy wzruszenia i pełna akceptacja!!!


Pomimo tych przejściowych problemów
i nietaktownym, choć podyktowanym determinacją i zniecierpliwieniem Bohaterki moich wierszy - warto było jednak podjąć to autorskie poetyckie wyzwanie, by teraz przez lata trafiać do tysięcy Czytelników -
póki co - drogą elektroniczną - by móc przybliżać ten Świat , którego z każdym dniem - jest coraz mniej. Tym bardziej jest cenny, drogi, unikatowy, godny ocalenia. Jestem jednak coraz bliżej ostatecznego sfinalizowania tego przedsięwzięcia - książki, powstałej o Barbarze Rewieńskiej - jako Świadku Historii i Dziecku Powstania Warszawskiego, tym bardziej, że książka stanowi mój autorski i poetycki hołd złożony wszystkim bohaterom pieśni "Warszawskie Dzieci pójdziemy w bój"

Grzegorz Kabziński
Archiwum Internetowe
Stanisław J. Zieliński
Tekst
Stanisław
J. Zieliński
18.01.2018
R
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz